14.5.07

maj szaleje

najpierw było tak:

(słońce, lekki deszczyk, a w tle grzmiało i grzmiało)
Potem lunęło na dobre, słońce się schowało a burza (a może nawet dwie - z przeciwnych stron) zawisła nad nami.
A teraz znów piękne słońce (i kałuża na 3/4 podwórka).

No comments:

Post a Comment

Your comments make me happy, thank you ♥
Dzięki za komentarze, zawsze bardzo mnie cieszą ♥