If you want to see some photos, you'll find them here. And as a treat, a photo of a white wagtail taken by my husband:

Z pierwszej części wakacji (południe Polski/kawałeczek Słowacji) przywieźliśmy zdjęcia, trochę opalenizny (pomimo deszczu) i książkę po słowacku.
Zdjęcia do obejrzenia tutaj. A na deser zdjęcie pliszki, autorstwa mojego męża (zdjęcie, nie pliszka ;))
No comments:
Post a Comment
Your comments make me happy, thank you ♥
Dzięki za komentarze, zawsze bardzo mnie cieszą ♥