8.4.06

sobotnio...

żeby wstać, o której się chce;
żeby narysować coś fajnego;
żeby wrócić jeszcze na dłuższą chwilę do śpiącego NKMK;
żeby pograć trochę w coś fajnego;
żeby zjeść dobry obiad;
żeby wyciągnąć NKMK na spacer do parku i oglądać grzywacze;
żeby niespodziewanie pójść do kina i uśmiać się na filmie;
żeby upolować w sklepie coś dobrego do zjedzenia;
żeby pozmywać słuchając książki jednocześnie;
żeby jeszcze w coś pograć, wymieniając się komentarzami na temat gier...

tak może wyglądać jeden z moich ulubionych dni :D

No comments:

Post a Comment

Your comments make me happy, thank you ♥
Dzięki za komentarze, zawsze bardzo mnie cieszą ♥