NKMK ziewał, a łzy leciały mu "jak groch z jasnego nieba",a potem przeleciał gołąb ciągnąc za sobą sznurek czy też gałązkę, która na pewno potrzebna mu była "do zrobienia wiadra"
No comments:
Post a Comment
Your comments make me happy, thank you ♥ Dzięki za komentarze, zawsze bardzo mnie cieszą ♥
No comments:
Post a Comment
Your comments make me happy, thank you ♥
Dzięki za komentarze, zawsze bardzo mnie cieszą ♥