23.12.05
kontrasty
Rano czasem widuję drobniutką starszą panią prowadzącą na smyczy potężnego, choć też już niezbyt młodego wilczura. Dziś podsłuchałam, że wilczur nazywa się Kajtuś.
Labels:
rozsypana układanka
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment
Your comments make me happy, thank you ♥
Dzięki za komentarze, zawsze bardzo mnie cieszą ♥